Przegońmy szarugę z jesieni życia!
Depresja seniorów jest równie często bagatelizowana przez najbliższych jak depresja nastolatków. Rodziny uznają brak chęci do życia, bezsenność, a nawet otępienie za naturalną konsekwencję upływu lat. W efekcie wielu Polaków spędza jesień życia w poczuciu beznadziei i osamotnienia. Nie musi tak być.
Warto pamiętać, że choć depresję diagnozuje się u osób w każdym wieku, to należy ona do najczęstszych chorób starczych. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia depresja jest drugim pod względem częstotliwości występowania (po otępieniu) zaburzeniem psychicznym u seniorów. Do przyczyn depresji u osób w zaawansowanym wieku zaliczane są: naturalne starzenie się mózgu, specyficzna sytuacja społeczna i ekonomiczna (osamotnienie, poczucie bycia niepotrzebnym, brak konkretnego zajęcia na emeryturze, problemy finansowe), ale również inne choroby typowe dla wieku podeszłego – nadciśnienie, cukrzyca, różnego rodzaju zespoły bólowe. Ryzyko wystąpienia depresji u seniorów rośnie także w związku z przyjmowaniem niektórych leków, np. na nadciśnienie czy steroidów.
Najważniejsze, co można zrobić, to uświadomienie osobom starszym, że narastający smutek i rezygnacja mogą być objawami choroby. Samo leczenie jest działaniem wielokierunkowym, na które składają się zazwyczaj dwa elementy: stosowanie odpowiednich środków farmakologicznych i terapia psychologiczna. Ta ostatnia, obejmująca regularne indywidualne lub grupowe spotkania z psychologiem oraz wsparta życzliwym zaangażowaniem rodziny czy przyjaciół i odpowiednio dawkowaną aktywnością fizyczną, często pozwala odzyskać pogodę ducha w jesieni życia.
Najczęstsze objawy depresji seniora:
brak zainteresowań, celu i sensu życia
brak chęci do jakiegokolwiek działania
bóle brzucha i głowy
problemy ze snem lub senność
zmienność nastroju, płaczliwość
brak apetytu
obniżona sprawność ruchowa, unikanie aktywności